niedziela, 1 stycznia 2017

SCHUDNĘ 6 kg- czyli postanowienia noworoczne

Cześć :)

Po chwilowej przerwie powracam do Ciebie! Znowu piszę post adekwatny do czasu :)
Mam nadzieję, że wszyscy spędzili wspaniale Sylwestra i nie cierpią zbytnio dzisiaj (współczuję!)
Kto z Nas NIGDY nie postanowił czegoś z okazji Nowego Roku? W mojej wyobraźni nie widzę żadnej uniesionej dłoni :) Prawdą jest to, że tak już z Nami jest. Znajdujemy wspaniałe okazje na "wielkie" zmiany, obwieszczamy całej rodzinie (i społeczności wirtualnej :P) nadejście nowej epoki i... ? No właśnie- co potem? Są dwie możliwości (zaznacz właściwą):

A) ciśniemy, skupiamy całą swoją uwagę, chęci i motywacje na tym co nazwaliśmy naszym postanowieniem do momentu osiągnięcia celu ...

B) ciśniemy, skupiamy całą swoją uwagę, chęci i motywację na tym co nazwaliśmy naszym postanowieniem... przez 2dni/4 i pół dnia/tydzień/miesiąc lub UWAGA TYLKO DLA HARDCORÓW- trochę dłużej :)

Teraz pewnie wszyscy chórem wybieramy opcję A). Zagadką jest to, kiedy A) ewoluuje w B). O ile w ogóle tak się stanie (szanse są duże).
Chciałabym zatem po tym miłym wprowadzeniu, przedstawić kilka najpopularniejszych, domniemanych rewolucyjnych postanowień!

1) DIETA. FIT LIFE. SIŁKA

Jest środek zimy (przynajmniej kalendarzowej). Czy Ty też większą część grudnia przeleżałeś/przeleżałaś w ciepłym łóżeczku zajadając smakołyki? Wiem, wiem- im więcej tłuszczyku, tym większa warstwa izolacyjna! Do tego dochodzą te nieszczęsne święta... 12 potraw? Co to dla Ciebie! Jednak przychodzi taka chwila, gdy chcesz założyć te super dżinsy (dziewczyny), ale jakoś nie chcą się zapiąć! W najgorszym wypadku pękają na pupie. Spokojnie, za kilka dni NOWY ROK! Wszystko się zmieni :) A Ty magicznie zrzucisz to co przybyło... Do momentu, gdy zobaczysz pączka lub frytki!



2) Rzucam papierosy

Być może dla starszych czytelników będzie to szokiem (pozdrawiam moich nowoczesnych dziadków)- 3/4 moich znajomych pali papierosy, a przynajmniej popala. Sama kwalifikuję się często do grupy "party smoker", ale na tym kończąc. Wśród tych znajomych wyróżniam grupkę, z którą trzymam się bliżej :) Widzę jak ciężko jest im rzucić. Pamiętam przypadek sprzed około miesiąca- robiłam domówkę i zaprosiłam kolegę, który właśnie zamierzał skończyć z nałogiem. Na początku nie zamierzał przyjść, ponieważ wiedział czym to się skończy- czyt. wypali całą paczkę. Finalnie zjawił się i stało się to, czego tak bardzo się obawiał :P Z kolei mój Dziadzio próbował rzucić papierosy przez kilka dobrych lat po kilkudziesięciu stałego palenia. Gdy moja mamcia była ze mną w ciąży, mówił wszystkim, że przestanie palić wraz z moimi narodzinami... Kilka lat później ten sam tekst mówił to mi, gdy czekaliśmy tym razem na poród Antka- mojego brata.



3)  Będę bardziej zorganizowany/-a

Początki tego planu są fajne! Rozpisujesz listę "Do zrobienia" na cały tydzień, ładnie podkreślasz najważniejsze informacje w podręcznikach i zeszytach. Przyklejasz samoprzylepne karteczki z przypominajkami. Wieczorem przed snem pamiętasz by zmyć z buzi makijaż (głównie dziewczęta). Przed snem wymyślasz co założyć jutro, dzięki czemu zaoszczędzasz czasu z rana i możesz w spokoju zjeść śniadanko. ALE! Nagle orientujesz się, że podkreśliłeś/-aś prawie wszystkie zapiski. Karteczki z przypomnieniem odpadają, a Tobie nie chce się znowu ich wypisywać. Skończył Ci się płyn micelarny obok łóżka i rezygnujesz z demakijażu. Rano stwierdzasz, że obmyślony wcześniej outfit jest do dupy i desperacko szukasz nowego (a już za 15min ósma!!!). No i oczywiście zapominasz w pośpiechu zjeść.



4) Przeczytam dużo książek

Podobno (w tym momencie musiałam sięgnąć po statystyki) tylko 41 % Polaków przeczytało w ubiegłym roku więcej niż 1 książkę!!! Na całe szczęście Ty planujesz być przedstawicielem tej lepszej grupy naszych Rodaków :) Z dniem 2 stycznia lecisz do biblioteki i wypożyczasz stosy. Najlepiej to co ma fajną okładkę albo jest reklamowane w necie. Pamiętaj (jeśli jeszcze się uczysz), że obowiązkowe lektury nie wliczają się do rankingu! Oczywiście, że są pouczające i w większości przyjemne, ale także narzucone. Warto wyjść trochę ponad schematy, poszperać trochę, pomyśleć jaki gatunek najbardziej pasuje do Twojej osobowości. Kryminał, thriller, reportaż, fantasy? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że dzięki czytaniu pozyskujesz ogromną wiedzę. Przykładowo, w kwietniu (już tamtego roku) czytałam kryminał szwedzkiej autorki, którego akcja toczyła się w Instytucie Paleontologii i Biologii. Dowiedziałam się tylu rzeczy o dinozaurach i tasiemcach, że moja Profesor powinna to docenić! Śmiej się, ale moja mama też czytała tą książkę i później dobrze odpowiedziała na pytanie oglądając "Jeden z dziesięciu" :)



5) Będę lepszym człowiekiem

To takie postanowienie, które powinno się spełnić w 100%. Nie jest to nic ciężkiego. Tak się tylko wydaje. Chęć stawania się lepszym człowiekiem, dążenie do samodoskonalenia, to coś co powinno towarzyszyć Nam przez całe życie. To właśnie wtedy coś osiągniemy. Jeśli nie otworzymy szeroko oczu, by dostrzec, że na świecie nie jest tylko nasze własne "JA", to nigdy nie będziemy dobrymi ludźmi :) Wydaje mi się, że zbyt mało osób myśli o takiej zmianie. Myślimy często, że jesteśmy bez skazy, bo kiedyś wnieśliśmy zakupy sąsiadce lub daliśmy 2 zł bezdomnemu. Na prawdę chodzi tylko o to?




Chciałabym, żeby wszystkie Twoje postanowienia się spełniły w tym roku/tym razem! Życzę Ci dużo siły, mocnej woli i motywacji, żeby osiągnąć coś nowego, co Cię uszczęśliwi! :)
Pamiętaj też o tym, że zmiany można zacząć choćby od teraz. Dosłownie. Nie czekajmy na niesamowite zdarzenia, święta, okazje. Niech chwila, w której zaczniesz działać będzie zależna od Ciebie, a nie od kalendarza i trendów :)

-Jula


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz